RPA : Polska kompromitacja na południu czarnego lądu
Reprezentacja Polski przegrała towarzyskie spotkanie z Republiką Południowej Afryki (0:1). - Myślę, że przez dziesięć minut graliśmy w miarę agresywnie. Sądziłem, że to będzie naszą bazą, aby coś z tego stworzyć - mówił po meczu obrońca, Michał Żewłakow.
- Niestety później trochę oklapliśmy. Druga połowa wyglądała lepiej, szczególnie w organizacji gry. Ale tak naprawdę w piłce liczą się bramki, których my dziś nie strzeliliśmy, dlatego przegraliśmy - kontynuował. - Było widać, że zawodnicy RPA są od nas trochę świeżsi i przede wszystkim szybsi. Szczególnie widoczne było to w operowaniu piłką. Nie chciałbym nas usprawiedliwiać, ale na boisku było czuć różnicę - zakończył Żewłakow.
Kolejny mecz naszych graczy czeka już we wtorek, kiedy to zmierzą się z Irakiem.
Polacy zagrali jak niewolnicy .A wiadomo ,że z przymusu nie gra się dobrze. Ten wyjazd przysporzył pożytek tylko oponentom Leo.
Offline